Historia Wołów. Okres po zakończeniu wojny trzydziestoletniej
Miasto po wojnie 30-letniej było mocno zniszczone, a życie w nim znacząco się pogorszyło. W drugiej połowie XVII wieku, gdy obszar był pod rządami Christiana, sukcesora dziedzictwa wołowskiego, sporo zyskało. Przede wszystkim mieszkańcy zawdzięczali mu nowy, coroczny targ oraz odnowiony zamek.
Zobacz też: Historia Wołowa. Wołów i okolice w pradziejach
Gdy w 1675 roku zmarł ostatni z Piastów, książę Jerzy Wilhelm, księstwo wołowskie przeszło we władanie Habsburgów, jednak nie miało to dużego znaczenia dla sfery gospodarczo-społecznej. 12 maja 1689 roku wybuch pożar, który strawił ogromną część miasta.
Na terenie pozostało jedynie 29 domów. Cenne budynki takie jak ratusz, kościół czy szkoła zostały doszczętnie spalone. Po katastrofie do odbudowy miasta przyczynili się mieszkańcy z okolic. Dzięki sprawnej pomocy, miejscowość w szybkim tempie zmieniła swój wygląd i zyskała nowe oblicze architektoniczne.
Zobacz też: Historia Wołowa. Wczesne i późne średniowiecze
W wyniku trzech wojen śląskich pomiędzy Prusami oraz Austrią, ziemie wołowskie przeszły w ręce Hohenzollernów. W tym okresie podzielono je na dwa powiaty – wołowski oraz ścinawski. 1781 roku miasto po raz kolejny zajęło się w płomieniach, co miało katastrofalny skutek. Poza zniszczeniami ważniejszych budynków i domów mieszkalnych, w pożarze spłonęły także stosy ważnych dokumentów oraz przywileje królewskie i książęce. Miasto popadło w nędze i stało się wielką ruiną. Pomocną dłoń wyciągnął Fryderyk II Wielki, który przekazał na odbudowę Wołowa 78 tysięcy talarów.
Zobacz też: Historia Wołowa. Od schyłku XV w. do kresu wojny trzydziestoletniej
Według statystyk w 1787 roku w Wołowie mieszkało 1087 osób, wyłącznie chrześcijan. Aż w 140 domach zajmowano się piwowarstwem. Na gospodarkę największy wpływ miało rzemiosło. Najpopularniejsze zawody w tamtym okresie to rzemieślnicy, płóciennicy, sukiennicy oraz tkacze.