Na pomoc Ukrainie. Michał Matraj zorganizował zbiórkę
Michał Matraj to sanitariusz, który na swoim koncie lata doświadczenia w pracy na międzynarodowych misjach. Tym samym nie mogło go zabraknąć w Ukrainie. Od momentu rosyjskiej inwazji medyk aktywnie działa na rzecz pomocy ukraińskiemu narodowi poprzez organizowanie zbiórek i realne leczenie tam na miejscu.
Zbiórka na pomoc Ukrainie
24 lutego kiedy zaczęła się inwazja Michał Matraj przebywał w Siewierodoniecku w obwodzie Ługańskim na wschodzie Ukrainy. Tam pracował dla organizacji międzynarodowej. O godzinie 4:54 obudziły go wybuchy rakiet, artylerii:
z balkonu mieszkania na 4 piętrze patrzyłem na to wszystko do końca nie wierząc, że to naprawdę się dzieje, nad moim budynkiem przeleciały dwa myśliwce SU, które zbombardowały infrastrukturę niewielkiego lotniska znajdującego się nieopodal miasta. Ludność cywilna otrzymała NAKAZ ewakuacji miasta…, ale gdzie i jak kiedy wszędzie dookoła spadały pociski i rakiety…
– relacjonuje Michał Matraj
Do Polski udało się mu wrócić dopiero po 9 dniach podróży. W trakcie tej długiej drogi razem ze swoimi współpracownikami zdecydowali o powrocie do Ukrainy, aby pomagać mieszkańcom.
Plan powstał w trakcie ewakuacji, wtedy też skontaktowałem się ze znajomym lekarzem Ukraińskim, który jest zastępcą Dowódcy Szpitala Wojennego i to właśnie dla tego szpitala zaczęliśmy organizować pomoc. Z Tarasem znamy się od dawna ponieważ pracowaliśmy razem w Afganistanie w bazie Ghazni w Polskim Kontyngencie Wojskowym, stworzyliśmy listy najpilniejszych potrzeb i zaczęliśmy działać.
– opowiada
Dzięki lokalnym zbiórkom, ludziom dobrego serca i sponsorom udało się wrócić do Ukrainy wraz z całym medycznym ekwipunkiem. Swój udział ma także Wołów:
Wspierają nas mieszkańcy Wołowa oraz Burmistrz Darek Chmura, którzy zebrali mnóstwo pomocy medycznej, którą przekazaliśmy na Ukrainę a także miasto partnerskie Wołowa Buchholz in der Nordheide, którzy przekazali agregat prądotwórczy oraz mnóstwo medykamentów.
Jednak po 53 dniach działania zaczyna brakować środków także na tankowanie karetek. Aby Michał Mataj wraz z innymi medykami mógł kontynuować pomoc, potrzebne jest wsparcie finansowe. W ten sposób narodził się pomysł utworzenia zbiórki, z której to wszystkie środki trafią na pomoc Ukrainie.
Wszystkie akcje i działania zespołu są na bieżąco aktualizowanie na stronnie International Rescue Mission:
