Stop manipulacji – nie daj się oszukać
Narodowy Spis Powszechny Ludności i Mieszkań wystartował 1 kwietnia 2021 r. Jak wiadomo, zgodnie z ustawą o statystyce publicznej, udział w nim jest obowiązkowy. Ze względu na pandemię preferowaną formą udzielania odpowiedzi jest samospis internetowy lub infolinia spisowa.
Więcej tutaj:
Przeniesienie procedur w strefę Internetu sprawiło, że pozyskanie wrażliwych danych staje się łatwiejsze.
Metoda na rachmistrza w Internecie
Wraz z pojawieniem się spisu, stworzono wiele fałszywych stron internetowych, które “umożliwiają” udział w Narodowym Spisie Powszechnym. To idealna okazja do kradzieży wrażliwych danych. Warto więc uważać na wszystkie komunikaty, które pochodzą z niesprawdzonych źródeł. Spisać należy się wyłącznie przez autoryzowaną stronę: www.spis.gov.pl.
Metoda na rachmistrza przez telefon
Jeśli obywatel się nie zapisze przez Internet, wtedy skontaktuje się z nim rachmistrz z GUSu. Jak wynika ze statystyk tylko 20% seniorów korzysta z Internetu, więc metoda manipulacji przez telefon wydaje się być kluczem do sukcesu.
Oszuści będą starali się wyłudzać dane osobowe, a także zachęcać do kliknięcia w linki czy specjalne aplikacje. Warto więc pamiętać, że każdy z nas ma prawo zweryfikować tożsamość rachmistrza, a nr jego legitymacji można sprawdzić na stronie spisu w zakładce “Sprawdź rachmistrza” lub pod nr 22 279 99 99. Te czynności należy wykonać przed udzieleniem jakichkolwiek informacji.
Metoda na rachmistrza w domu
Kolejnym sposobem na oszustwo może być też bezpośrednia wizyta rachmistrza w domach osób, które nie spisały się ani przez telefon ani Internet. Osoby podszywające się pod rachmistrza mogą chcieć nie tylko wykraść nasze dane, ale również majątek z mieszkania.
Co istotne, nie możemy pozwolić rachmistrzowi na zrobienie zdjęcia naszemu dowodowi osobistemu w celu weryfikacji. Nie uiszczamy również żadnej opłaty za udział w spisie oraz nie logujemy się na urządzeniu “rachmistrza” do systemu spisowego poprzez bank.
W tym przypadku również należy najpierw zweryfikować pracownika.
Przed oszustami i złodziejami ostrzegała również wołowska policja: