14 kwietnia około 20:00 na trasie Stary Wołów-Wrzosy, policjanci postanowili zatrzymać do kontroli drogowej kierowcę Golfa. Jednak pomimo sygnałów dźwiękowych i świetlnych nie zatrzymał się. Postanowił, że ucieknie przed policjantami z wołowskiej drogówki.

Kierowca najwidoczniej naoglądał się amerykańskich filmów akcji. Podczas ucieczki gwałtownie przyśpieszał, po czym hamował i zajeżdżał drogę prowadzącym pościg funkcjonariuszom. Przez co uniemożliwiał im manewr wyprzedzania. Dopiero w miejscowości Wrzosy udało się prześcignąć Golfa, natomiast sprawca w dalszym ciągu się nie poddawał i uderzył w radiowóz.

Po zatrzymaniu pojazdu funkcjonariusz wybiegł z radiowozu, aby zatrzymać sprawcę. Mężczyzna działając pod wpływem impulsu nagle ruszył i potrącił policjanta, po czym szybko odjechał z miejsca zdarzenia.

Kierowcę Golfa udało się zatrzymać dopiero pod jego domem. 71-letni mieszkaniec powiatu wołowskiego schował swój samochód za stodołą. Jak się okazało mężczyzna miał prawie 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu oraz nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdem.

Co z potrąconym funkcjonariuszem?

Potrącony policjant z ogólnymi obrażeniami trafił do szpitala. Po udzieleniu mu niezbędnej pomocy stwierdzono, że nie wymaga on hospitalizacji.

Prokuratura Rejonowa w Wołowie zastosowała wobec 71-latka środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji. Za wyczyny na drodze odpowie przed sądem.