Gen. Mirosław Hermaszewski zatrzymany za jazdę pod wpływem alkoholu

Gen. Mirosław Hermaszewski jest postacią znaną wszystkim Polakom. Jest on pierwszym i dotychczas jedynym Polakiem, który wziął udział w locie w kosmos. 27 czerwca 1978 r. razem z Piotrem Klimukiem wyleciał na orbitę okołoziemską statkiem Sojuz 30. W czasie misji 126 razy okrążył ziemię, na którą astronauci wrócili 5 lipca.
Sylwetka polskiego kosmonauty jest również bardzo dobrze znana mieszkańcom Wołowa, ponieważ to właśnie w tym regionie Mirosław Hermaszewski ukończył szkołę podstawową i Liceum Ogólnokształcące im. Mikołaja Kopernika.
Gen. Mirosław Hermaszewski złapany przez policję
W ostatnim czasie o gen. Mirosławie Hermaszewskim zrobiło się wyjątkowo głośno w mediach, a wszystko za sprawą jednego incydentu.
Policjanci zatrzymali byłego kosmonautę w miejscowości Kiełpieniec na Mazowszu. Powodem interwencji był niepewny styl jazdy i niekontrolowane ruchy kierującego. 80-letniego mężczyznę wypatrzyli funkcjonariusze po służbie, którzy jechali tuż za nim. Niezwłocznie skontaktowali się z patrolem drogówki.
Jadące zygzakiem volvo zauważyli policjanci z pionu kryminalnego, którzy poinformowali o tym funkcjonariuszy drogówki. Ci zatrzymali do kontroli kierującego. Okazało się, że ma on 0,56 prom. alkoholu w organizmie
– przekazał Rafał Jeżak dla PAP
Badanie alkomatem wykazało prawie 0,6 promila alkoholu w organizmie kierowcy. Po dokonaniu czynności służbowych, 80-latek został zwolniony do domu, a samochód przekazano trzeźwiej osobie. Teraz gen. Mirosławowi Hermaszewskiemu grozi grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat dwóch.