Dwa pożary traw i nieodpowiedzialni spacerowicze zakłócający pracę strażaków - Wolowinfo.pl

Dwa pożary traw i nieodpowiedzialni spacerowicze zakłócający pracę strażaków

W minioną niedzielę strażacy walczyli nie tylko z rozprzestrzeniającym się ogniem, ale także ze spacerowiczami, którzy utrudniali akcję gaśniczą.
Dwa pożary traw i nieodpowiedzialni spacerowicze zakłócający pracę strażaków /fot. pexels (zdjęcie poglądowe)
Dwa pożary traw i nieodpowiedzialni spacerowicze zakłócający pracę strażaków /fot. pexels (zdjęcie poglądowe)

W minioną niedzielę, 10 marca 2024 roku strażacy z jednostki w Krzydlinie Małej dwukrotnie ruszali do walki z pożarami traw. W dniu pełnym wyzwań, oprócz skutecznego zwalczania ognia, musieli zmierzyć się z niebezpiecznym i nieodpowiedzialnym zachowaniem przechodniów, którzy znacząco utrudnili działania ratownicze.

Zobacz też: Wielki pożar w Lubiążu. Przyznano wsparcie finansowe na budowę domu dla pogorzelców

Pożary nieużytków w Wołowie

Pierwszy alarm wpłynął krótko po południu, o godzinie 14:21, dotyczący pożaru nieużytków przy ulicy Pogodnej w Wołowoie. Szybka i zdecydowana reakcja osoby zgłaszającej, która użyła węża ogrodowego do ugaszenia ognia, zanim na miejsce dotarli strażacy, pozwoliła na uniknięcie większej katastrofy. Strażacy, po przybyciu, dokonali dogaszenia terenu, aby zapobiec ponownemu rozprzestrzenieniu się pożaru.

Następnie, bezpośrednio po zakończeniu pierwszej akcji, straż pożarna została zadysponowana do kolejnego zdarzenia przy ulicy Imbirowej, w pobliżu oczyszczalni ścieków. Tym razem ogniem został objęty znacznie większy obszar, a silny wiatr tylko przyspieszał rozprzestrzenianie się płomieni. Wspólne wysiłki zespołów z Krzydliny Małej, Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej z Wołowa oraz OSP Stary Wołów pozwoliły na opanowanie sytuacji i powstrzymanie ognia przed dotarciem do pobliskiego lasu.

Jednak to nie ogień był jedynym wyzwaniem tego dnia. Strażacy napotkali na poważne przeszkody ze strony przechodniów, którzy lekceważąc wszelkie ostrzeżenia, zbliżali się na niebezpieczną odległość do miejsca akcji i pojazdów pożarniczych. Mimo próśb o zachowanie bezpiecznej odległości, niektórzy zdecydowali się na polemikę, a nawet groźby wezwania policji i konfrontacji w jednostkach samorządu.

Przypominamy, że zgodnie z Art. 172 Kodeksu Karnego, przeszkadzanie w działaniach ratowniczych jest przestępstwem zagrożonym karą pozbawienia wolności do 5 lat. Takie zachowanie nie tylko zagraża bezpieczeństwu osób postronnych, ale również utrudnia pracę strażaków, którzy walczą o ograniczenie skutków katastrofy.

Zobacz też: Wołowscy strażacy wzięli udział w akcji oddawania krwi

Więcej z Wolowinfo.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *