Ciekawostki Wołów. Obóz koncentracyjny III Rzeszy i fabryki chemiczne Anorgana w Dyhernfurth
Miejscowość Dyhernfurth to dzisiejszy Brzeg Dolny. Latem w 1943 roku na terenie fabryki chemicznej Anorgana, III Rzesza utworzyła jeden z pierwszych obozów filialnych Gross Rosen – Aussenkommando Dyhernfurth I i II. Właścicielem zakładu był koncern I.G. Farben. W fabryce produkowano gaz paraliżująco-drgawkowy sarin i tabun, który wykorzystywano do napełniania bomb lotniczych i pocisków arteryjnych.
Pierwsi więźniowie z Polski, Czech, Niemiec i Rosji trafili tam w połowie 1943 roku. Osadzeni wysyłani do Dyhernfurthu posiadali adnotację „RU” czyli Rückkehr unerwünscht, co oznacza “powrót niepożądany”. Skazywano ich na okropne warunki, zakaz jakiegokolwiek kontaktu ze światem i ciężką pracę.
W obozie głównie znajdowali się mężczyźni, natomiast zdarzało się, że pracowały w nim także dzieci i młodzież. Więziono tam około 3 tysiące osób, z czego większość była Polakami. Ich głównym zadaniem była rozbudowa fabryki oraz napełnianie pocisków gazami trującymi. Zdarzały się sytuacje, kiedy więźniowie zatruwali się produkowanym sarinem i tabunem, a wtedy natychmiastowo ich likwidowano.
Osadzeni dostawali minimalne racje żywnościowe, których dzienna kaloryczność wynosiła maksymalnie 1000 kcal. Wykańczająca praca oraz niedostateczna ilość posiłków była przyczyną wysokiej śmiertelności z wycieńczenia.
Ponadto w obozie przeprowadzano nieludzkie eksperymenty na więźniach. Poddawano ich okrutnym próbom zatrucia organizmu określoną dawką trujących substancji, aby sprawdzić skutki.
Radziecka ofensywa spowodowała wycofanie się III Rzeczy 26 stycznia 1945 roku. Zanim to jednak zrobili, chcieli zatrzeć wszystkie ślady tajemniczych produkcji gazów oraz pozbyć się osób, które były świadkami wytwarzania substancji. Zdrowym więźniom nakazano pieszą wędrówkę do innego obozu, a każda próba ucieczki kończyła się dla osadzonego tragicznie. Chorych, którzy nie nadawali się do podróży natychmiast wystrzelano na moście kolejowym na Odrze.
Po zakończeniu II wojny światowej, Polska przejęła tajną fabrykę i zmieniła ją na Zakłady Chemiczne Rokita. Przy zakładzie upamiętniono ofiary zbrodni niemieckiej, które podczas II wojny światowej straciły swoje życie w Dyhernfurth.
Książka “Chemia śmierci”
Tomasz Bonek zdecydował się stworzyć dzieło o wydarzeniach, które miały miejsce na terenie dzisiejszego Brzegu Dolnego. Dziennikarz i autor reportaży historycznych odkrył wiele tajemnic, historii oraz wspomnień więźniów, a dzięki zebranym informacjom powstała książka pt. “Chemia śmierci. Zbrodnie w najtajniejszym obozie III Rzeszy”. Książka jest numerem 1 pośród książek historycznych w Empiku.